sobota, 27 września 2014

MY LITTLE KITTY 

Od dwóch tygodni po domu biega nam mały kociak. Na początku był bardzo nieśmiały, teraz trochę się rozbrykał (nawet powiedziałabym, że trochę bardzo). Kotek ma na imię Ivo, ma niecałe trzy miesiące. Wraz z rodzeństwem został porzucano przez matkę. Dlaczego to właśnie jego wybrałam spośród wszystkich kociąt? Sama nie wiem.. Może dla tego, że był najbardziej zagubiony i nieśmiały. Może dla tego, że ze wszystkich kotków, to własnie on pierwszy na mnie spojrzał swoimi wielkimi brązowo-zielonymi oczyma... Nie wiem.. Ale nie żałuję. To wiem na pewno ;)









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz