SCHOOL znowu..
Szkoła... Kartkówki, sprawdziany, prace domowe... Jak na razie nie jest najgorzej, ale niedługo się zacznie..
A tak w ogóle to zostałam przewodniczącym klasowym. W naszej szkole to bardzo odpowiedzialna funkcja, ale mam nadzieje, że sobie poradzę. Będę lecieć.. Bay :)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz