niedziela, 11 sierpnia 2013

SUMMER CAMP kierunek Tarda

Dziś ciąg dalszy wczorajszego pakowania... Rano pakowałam kosmetyki i resztę ubrań. 


 Kosmetyki... Oczywiście niezbędne lakiery do paznokci (szczególnie polecam lakiery marki ESSIE), tonik do demakijażu (polecam marki DERMEDIC) i szczotka do włosów ( TANGLE TEEZER).

Wszystko już jest w walizce, ale problem jest z jej dopięciem (ale taki problem jest za każdym razem jak gdzieś wyjeżdżam ) 


Życzcie mi powodzenia ;)))

Nie będzie mnie w domu przez dwa tygodnie, więc pewnie przez ten czas nie będę pisać :/ . Ale obiecuje, że jak tylko wrócę, dodam zdjęcia z wyjazdu i napiszę jak było :)))
Teraz idę zapinać walizkę i mam nadzieję, że nie pęknie w autokarze. 
A więc do 24 sierpnia. BAY




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz